Plener w fotografii ślubnej

0
137

Słowo „plener” wpisało się na stałe do języka związanego z organizacją ślubu.

Na forach internetowych przyszłe panny młode zastanawiają się czy plener ma być w dniu ślubu, czy w inny dzień, gdzie zrobić zdjęcia itd. Nikt się nie chwali, że robi zdjęcia studyjne zamiast pleneru (albo ja za mało czytam w internecie) bo to nie jest uważane za modna obecnie.
Obecnie sesje ślubne w plenerze charakteryzują się często niezwykłym, jak na fotografię ślubną, miejscem ich wykonania, czyli ruiny zamku (chociaż to pewnie już nie jest oryginalne), czy na skrzydle samolotu. I niestety w wielu przypadkach niesamowite miejsce jest jedyną zaletą fotografii ślubnej, którą to w eleganckiej oprawie albumu otrzymują państwo młodzi. Niektórzy fotografujący zdają się uważać, że wystarczy zaproponować klientom coś czego znajomi nie mieli i będą szczęśliwi.
fotografia ślubna
Fakt, część osób nie zna się na fotografii ślubnej i ogólnie każdej innej i nie zwracają na pewne rzeczy uwagi, słyszeli że znajomi mieli zdjęcia w parku, to oni chcą na dachu bloku, bo nikt takich nie ma. Prawda jest taka, że większość pomysłów już ktoś przed nami zagospodarował i fotografia ślubna na dachu była robiona już wiele razy. Ale można zrobić coś niby tak samo, ale uzyskać zupełnie inny efekt na końcu. Wiele osób pada ofiarami fotografów amatorów, którzy kupili sobie lustrzankę cyfrową i w ten sposób stali się fotografami ślubnymi, często ich oryginalność w sensie wykonywania zdjęć „innych” jest jedynym chwytem promocyjnym, bo sesje zdjęciowa w plenerze okazuje się tematem na tyle skomplikowany, że w jej trakcie zapominają o poprawnym naświetlaniu, o reklamach wchodzących w kadr nie wspominając. Oglądając mnóstwo zdjęć w internecie po wpisaniu w szukacz: fotografia ślubna Warszawa, dochodzę do wniosku, że zdjęcia w tzw. plenerach nie koniecznie są przebojowe i oryginalne. A może bezpiecznie jest zrobić mimo wszystko zdjęcia w studio?