Poradnik Plażowiczki

0
294

Udało się. W końcu skreśliłaś ostatni krzyżyk w kalendarzu dzielący Cię od złotej opalenizny. Pakujesz walizkę (albo trzy), wrzucasz ją do kabrioletu (albo samolotu) i mówisz „Witaj plażo! Oto jestem! Bierz mnie taką i nie puszczaj!”.

Ale hola hola! Na plaży również obowiązują zasady. Mimo, że jedziesz na wakacje i pewnie regulaminy i reguły, to ostatnie co Cię interesuje, to pozwolę sobie sporządzić dla Ciebie mały poradnik 🙂 Wkładaj bikini i postępuj według punktów!
1) Przefiltruj sytuację

Obowiązkowo, powtarzam: OBOWIĄZKOWO nałóż na siebie grubą warstwę wysokiego filtru! Chyba, że chcesz na jesień swojego żywota wyglądać jak pomarszczona i wysuszona rodzynka (nie muszę chyba pisać, jakie spustoszenie w atmosferze narobiła dziura ozonowa?). Zresztą opalenizna zdobyta wolniej- trzyma się dłużej. I wygląda zdrowiej 🙂 Pamiętaj też o ochronie oczu i głowy- wielkie słoneczne okulary i kapelusz z ogromnym rondem są mile widziane!

2) Lej wodę

Nie przyklejaj się do drinków z palemką. Zamiast tego noś ze sobą butelkę wody. Długotrwałe przebywanie na słońcu może sprawić, że będziesz czuć się jak kaktus na środku pustyni, dlatego sącz ją małymi łyczkami. Woda może Ci się też przydać do opłukiwania ciała po solnej kąpieli oraz ( w ekstremalnych przypadkach) do ćwiczenia kondycji swoich bicepsów. Ewka byłaby dumna! 🙂
źródło
3) Wyginaj śmiało ciało

Plaża to nie tylko wielkie leżakowanie. To także plac zabaw! Sposobu na spędzenie czasu jest cała masa 🙂 Pływanie, siatkówka, surfing… Nawet lepienie zamków z piasku to lepszy pomysł, niż tylko przewracanie się z boku na bok. No a jeśli jesteś typem leniucha, to przewracając boczki, możesz także pokusić się o jednoczesne przewijanie stron w jakiejś ciekawej lekturze 🙂

No i ostatnia i najważniejsza rada: ciesz się wypoczynkiem! Rób wszystko, na co masz tylko ochotę 🙂 W końcu wakacje to czas, kiedy masz nabrać sił na cały przyszły rok 🙂

A Ty, doładowałaś już baterie? 🙂